Prowadzę sklep internetowy
Witajcie. Wpis ten będzie trochę osobisty, trochę zagadkowy a trochę zabawny. Otóż, tak jak napisałem w tytule… prowadzę sklep internetowy. Niby nic wielkiego, a jednak sprawia mi to wiele radości. Ponieważ mamy niedzielę, a w siódmy dzień tygodnia dopada mnie wena postanowiłem napisać kilka zdań na temat prowadzenia sklepu internetowego.
Tak naprawdę, sklep wirtualny niczym nie różni się od stacjonarnego. Rządzą nim te same prawa, te same zasady, bez wdrożenia których można bardzo szybko zbankrutować. Po kolei wymienię oraz omówię najważniejsze. Mam nadzieję, że komuś się to przyda w życiu i jego biznesie.
Po pierwsze – towar
Nie jest ważnym czy handlujecie książkami, perfumami, ręcznikami czy płytami CD. Wasz asortyment powinien być zawsze jak najlepszej możliwej (w danym segmencie cenowym) jakości. Powód jest prosty. Jeśli Klient zamówi przykładowy ręcznik za 100 zł (a są i takie), a kurier dostarczy mu szmelc warty na osiedlowym ryneczku góra z 10 zł, to będzie wówczas jego ostatni zakup w waszym sklepie.
Co innego, gdy zamawia ręcznik za 10 zł i dostaje ręcznik za 10 zł. Wówczas taka sytuacja jest jak najbardziej poprawna.
Po drugie – magazyn
Nie ma co ukrywać, nawet jak prowadzisz sklep internetowy w systemie „Home Office”, czyli nie masz stałej siedziby musisz mieć cały towar, który prezentujesz w sklepie. Wiem, że to może być problematyczne, ale koniecznie wydziel chociaż dużą szafę na składzik towaru. Najgorsze co może się przytrafić to brak towaru w magazynie, w sytuacji gdy Klient już go zamówił a ty zapomniałeś usunąć go z oferty. Co wówczas? Przeprosiny. Nic więcej. Ewentualnie możliwość zaoferowania czegoś w zamian. Jedno jest pewne. Na 90% ten Klient już więcej u Ciebie nic nie zamówi. Oprócz tego, jak w każdym sklepie, i każdej usłudze działa zasada „jeden niezadowolony Klient to 10 potencjalnych straconych”. Nie zapominaj o tym!
Po trzecie – przesyłka
Do naszej trójcy dochodzi kolejny istotny element – odpowiednia forma i szybkość przesyłki. Zapamiętaj raz na zawsze, towar musi być świetnie zapakowany. Świetnie, czyli gwarantujący mu bezpieczną podróż oraz w estetyczny sposób. Myślisz, że Klientowi spodoba się jeśli dostanie od listonosza (lub kuriera) wygnieciony karton, a w nim popękane płyty czy wymemłane ręczniki? Na pewno nie. Oprócz tego musisz wysłać towar w jak najszybszym możliwym terminie. Pamiętaj, Klient nienawidzi czekać. Na pewno sam chcesz mieć od razu to co zakupiłeś.
Podsumowując, nie jest istotne czy prowadzisz sklep z antykami, czy działasz pod sygnaturą ręczniki sklep, lub czy też oferujesz książki. Te trzy najważniejsze zasady sprawdzają się do każdej branży, i do każdej muszą być wdrożone. No chyba, że chcesz splajtować. Czego Ci oczywiście drogi czytelniku nie życzę.
Komentarze:
chwilówki w domu klienta
by admin Na ile niezalezna jest fed
nowe pożyczki chwilówki online
by Adam Naprawa SAIF
chwilówki z komornikiem
by admin Negatywna selekcja